piątek, 13 listopada 2009

Jedwabie Joanny Klimas




Nie jestem wielkim znawcą mody. Pamiętam jak trudno było o piękne stroje i kolorowe gazety z wielkiego świata jeszcze w latach 90tych. Teraz docierają do nas nowinki z Paryża, Londynu i Nowego Jorku, a sklepy pozwalają ulicznej modzie zbliżać się coraz bardziej do wizji najbardziej ekstrawaganckich projektantów. Polki coraz bardziej eksperymentują z modą i nie pozostają w tyle za modystkami z ulic wielkich stolic mody.
Pamiętam w dzieciństwie zachwycałam sie sukienkami Joanny Klimas, która wtedy była jedną z czołowych polskich projektantek. Wybierała zawsze piękne kwieciste, lejące tkaniny, o których mogłam wtedy tylko marzyć. Z wielką radością przywitałam więc powrót po 10-letniej przerwie pani Joanny, która zachwyciła kolekcja romantycznych i lekko ekstrawaganckich strojów. No i tak jak pani Joanna zgadzam się, że "istnieje taka wersja kobiecości, która jest zmysłowa, pociągająca i tajemnicza zarazem".Popatrzcie na kilka moich ulubionych sukienek z kolekcji 2009.

1 komentarz:

  1. Kobiety może rzeczywiście więcej eksperymentują, ale takie dzieła sztuki rzadko widać na ulicy :)

    OdpowiedzUsuń